top of page

Odczuwanie pola energetycznego. Jak je widzieć?


Artykuł jest kontynuacją artykułu z 29.10.2021 pt. ODCZUCIA WEWNĄTRZ SIEBIE I WŁASNEJ STRUKTURY ENERGETYCZNEJ. Ruchy ciała eterycznego i jego odczucie.


Dziewięćdziesiąt procent całej informacji o otaczającym świecie człowiek uzyskuje przez narząd wzroku - oczy. Lecz człowiek wykorzystuje wzrok głównie po to, żeby widzieć przedmioty i zjawiska świata materialnego. Za pomocą wzroku możemy zobaczyć również struktury eteryczne stanowiące najniższe warstwy energetyki świata subtelnego oraz człowieka jako część tego świata. Przekonacie się, że wy także potraficie widzieć ciała eteryczne, przy czym nie jest wcale konieczne wchodzenie w głęboką medytację lub zamęczanie się głodówkami i ascetycznym trybem życia.


Krok 4. Wzrokowe postrzeganie aury


Wieczorem, leżąc w łóżku (najlepiej w półmroku), wyciągnijcie przed siebie rękę tak, by dłoń znalazła się na tle sufitu. Skierujcie wzrok w kierunku ręki, ale w taki sposób, aby padał nie na palce, ale jak gdyby przechodził przez nie i padał na sufit. W polu widzenia umieśćcie przestrzeń bezpośrednio przed koniuszkami palców. Skupcie się na tej przestrzeni i przez jakiś czas patrzcie nie mrużąc oczu. Ale patrzcie nie na tę przestrzeń, a przez nią - w sufit. Po pewnym czasie zauważycie zmiany w przestrzeni wokół palców. U każdego z was zmiany te mogą wyglądać inaczej. Ktoś zobaczy coś przypominającego promyki wychodzące z palców, ktoś zobaczy białą mgiełkę, u kogoś znowu przestrzeń dookoła palców zmieni nieznacznie kolor.


Rys. 1. Aura palców ręki - to tak, jakby bezbarwne promyki energii odrywały się z koniuszków palców. Są podobne do rozgrzanego powietrza unoszącego się nad asfaltową drogą w upalny dzień.


Spróbujcie lekko poruszyć palcami i „pograć" tymi promykami lub plamkami. To nic innego, jak tylko wasze ciało eteryczne, które teraz możecie oglądać własnymi oczyma. Spróbujcie wydłużyć eteryczną rękę i zobaczyć, jak się wyciągają „promyki". Tylko nie próbujcie wszystkiego wytłumaczyć złudzeniem optycznym. Owszem - społeczeństwo, wasi rodzice i wychowawcy - wszyscy od samego dzieciństwa wprowadzali was w błąd mówiąc: „tobie się wydawało", gdy udawało wam się zobaczyć coś nadzwyczajnego. Z kolei wasi wychowawcy i rodzice też byli od dzieciństwa oszukiwani. Oni również przestali zwracać uwagę na różne niezrozumiale odczucia, ponieważ uważali, że to im się tylko wydawało. Przecież od dawna w społeczeństwie króluje pogląd, że jeśli człowiek zauważył coś niewytłumaczalnego z punktu widzenia tępego materialisty, znaczy to, że mu się coś przywidziało. Ale wy jesteście gotowi traktować swoje odczucia poważnie. Przecież możecie osobiście potwierdzić: to, co zobaczyliście, nie było złudzeniem, lecz rzeczywistością, ponieważ ciało eteryczne rzeczywiście istnieje, chociaż większość osób utraciła umiejętność jego widzenia. Nie szkodzi, wystarczy zobaczyć je chociaż raz i wszystkie wątpliwości odejdą. Gdy zobaczycie eteryczne ciało swojej ręki, spróbujcie dotknąć nim (właśnie ciałem eterycznym, a nie fizyczną ręką) swojej drugiej ręki. Pojawią się jednoznaczne odczucia - przecież nauczyliście się już dotykać wyobrażaną ręką przedmiotów. Dotknijcie swoją rękę eterycznym palcem, pogłaszczcie ją eteryczną dłonią. Ręka się nie rusza, ale odczuwacie jej dotyk!!! Dotyk eterycznych palców wyczuwamy wtedy, gdy dotkną nas „promyki" z nich wychodzące. Jeśli będziecie cierpliwie i uczciwie ćwiczyć, to bardzo szybko nauczycie się widzieć nie tylko ciała eteryczne, ale i aurę innych osób łączącą subtelniejsze ciała eteryczne. Przyjrzyjcie się przestrzeni naokoło głów mijających was osób - zobaczycie przezroczystą koronę aury. Potraficie zobaczyć rozmiar i kolor aury, jej kształt i grubość. Po tym, jak wygląda aura, można wnioskować o stanie zdrowia człowieka, o tym, czy ma na sobie uroki lub „złe oko". Na przykład rozszerzenie niektórych stref aury świadczy o tym, że na człowieku ciąży „złe oko", a jeśli w ciele eterycznym zauważycie wstrętny twór, mamy do czynienia z urokiem. Widzenie aury pozwala wykryć takie nieprzyjemne zjawiska, jak programowanie, wampiryzm, klątwa.


Krok 4a. Wzrokowe postrzeganie promieniowania (nadobowiązkowe)


Oczy stanowią wprost unikatowe narzędzie. Jeśli chcecie przekonać się o ich możliwościach, spróbujcie na przykład odczuć oczami ciepło. Popatrzcie najpierw na sufit, a potem na gorący czajnik. Powtórzcie to kilkakrotnie, zauważalna różnica, prawda? Jeśli ręką możemy odczuć ciepło zapalonej zapałki z odległości nie większej niż metr, to nasze oko może zarejestrować nawet jeden foton. Oko jest najwrażliwszym tworem natury i dlatego łatwo może postrzegać ciało eteryczne, aurę i w ogóle każde biometryczne promieniowanie. Trzeba tylko, by człowiek był wewnętrznie przygotowany na odbiór tych subtelnych sygnałów. Pamiętacie? „Mają oczy, a nie widzą..”. A wy dokonaliście tego, co w zasadzie nie jest możliwe dla człowieka - „zobaczyliście" promieniowanie podczerwone. A więc, po raz kolejny - gratuluję! Wasze postrzeganie już przekroczyło poziom przeciętnej stłumionej przez społeczeństwo osoby,


Rys. 2. Głowę każdego człowieka otacza, podobna koronie lub nimbowi, dobrze widoczna aura.


Postrzeganie energetycznych potoków poza ciałem Potoki energetyczne płyną wszędzie. Już mówiliśmy, że energoinformacyjne pole przenika cały świat, co znaczy, że można je odczuć w dowolnym punkcie przestrzeni i czasu. Teraz nauczycie się odczuwać struktury energetyczne przy pomocy receptorów waszego ciała fizycznego, aby w przyszłości nauczyć się kontaktu bezpośrednio z energetycznymi strukturami świadomości i z innymi istotami energetycznymi.


Odczuwanie dotykiem własnego ciała energetycznego Usiądźcie wygodnie, rozluźnijcie się. Oprzyjcie ręce na kolanach tak, by dłonie były odwrócone równolegle do siebie (rys. 3). Odległość między dłońmi powinna wynosić 20—30 cm. Teraz zacznijcie wolno, równomiernie i głęboko oddychać. W rytm oddechów starajcie się powoli przybliżać do siebie obie dłonie, skupiając się na przestrzeni między nimi. Można wyobrazić sobie, że między dłońmi znajduje się balonik. Całkowicie skupcie się na odczuciach skóry waszej dłoni. W miarę jak odległość między dłońmi będzie się zmniejszać, poczujecie pewien opór, jakbyście rzeczywiście ściskali balonik. Czy czujecie, jak „balonik" nie pozwala waszym rękom

poruszać się dalej?


Rys. 3. Właśnie w ten sposób proszę poczuć pole swojej ręki.



76 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Egoizm

bottom of page